Zanim dziecko zacznie pisać
Co może pomóc maluszkowi w nauce pisania?
Ruch
Wspinając się po drabinkach, jeżdżąc na trzykołowym rowerku i na hulajnodze, rzucając piłkę, biegając slalomem między drzewami, turlając się po dywanie i szalejąc na tysiące innych sposobów, dziecko pracuje nad tzw. dużą motoryką: ćwiczy ogólną sprawność i koordynację całego ciała, a także wzmacnia wszystkie mięśnie, w tym bardzo ważne dla nauki pisania mięśnie obręczy barkowej, ramion, nadgarstków, dłoni i palców. Takie zabawy zaprocentują w szkole, dlatego zachęcaj do nich dziecko jak najczęściej.
Zapinanie guzików i inne codzienne czynności
Podnoszenie paproszków z dywanu, mocowanie się z guzikami, samodzielne jedzenie zupy łyżką, czesanie, wrzucanie pieniążka do skarbonki, jedzenie rękami groszku albo borówek – każda z tych zwyczajnych czynności rozwija tzw. motorykę małą, co oznacza, że jest świetnym ćwiczeniem dla małych paluszków. Dlatego zachęcaj dziecko do samodzielności. To jasne, że karmiąc je i ubierając, wszystko zrobicie szybciej, jednak na dłuższą metę to się nie opłaca: wciąż wyręczany malec traci okazję do treningu! Oczekiwania wobec dziecka dostosuj oczywiście do jego wieku. Na przykład trzylatek nie jest jeszcze w stanie zająć się swoimi sznurówkami, ale może już samodzielnie zdejmować T-shirt, zakładać spodenki na gumce i jeść widelcem.
Najróżniejsze zabawy
Budowanie garażu z klocków, organizowanie proszonej herbatki dla lalek, karmienie pluszowego króliczka, wciskanie kolorowych guziczków w zabawkach interaktywnych i wszelkie inne zajęcia (w tym te, które wydają nam się absurdalne, np. przypinanie klamerek do poduszek na kanapie), które angażują ręce, sprawiają, że z dnia na dzień małe paluszki stają się zręczniejsze. Kibicuj dziecku, gdy wymyśla sobie nową zabawę i podsuwaj mu ciekawe pomysły. Może na przykład pokażesz mu jak się gra na cymbałkach?
Zabawy plastyczne
Dla rozwoju manualnego dziecka bardzo ważne są także wszelkie zabawy plastyczne: rysowanie i malowanie, lepienie z plasteliny i zabawa ciastoliną, cięcie papieru nożyczkami i darcie go na drobne kawałki, nawlekanie korali (albo makaronu) na sznurek, stemplowanie (choćby pieczątką zrobioną z połówki ziemniaka albo nawet umoczoną w farbie dłonią). Zadbaj o to, by dziecko poznało różne techniki plastyczne i korzystało z różnych powierzchni. Może np. rysować kredą po chodniku i tablicy, malować na dużych arkuszach papieru, dorysowywać wąsy pięknym modelkom na niedużych zdjęciach w kolorowych gazetach etc. Najważniejsze jest to, by tego typu zabawy sprawiały mu radość.
Pomoce naukowe
Do nauki pisania przygotowują także kolorowanki, wyszukiwanki czy zeszyty z wzorami szlaczków, labiryntami, łamigłówkami i innymi zadaniami (np. polegającymi na łączeniu kropek albo rysowaniu według wzoru. Zadbaj o to, by dziecko miało na czym pracować. A może wybierzecie się do sklepu razem, by malec mógł sobie wybrać zeszyt, który mu się najbardziej podoba? Dzięki takim pomocom naukowym przyszły pierwszoklasista uczy się koncentrować na zadaniu, dostrzegać i odtwarzać wzory i rozumieć symbole. Trenuje też spostrzegawczość, rozwija pamięć, uczy się logicznie myśleć. Przy okazji ćwiczy prawidłowy chwyt i koordynację oko-ręka. A wszystko to robi, nie przerywając zabawy!
Beata Turska